Seminarium Agility z Martą Podlasińską
Hej !
Tak wiem powinnam ten post napisać już dawno temu, ale jakoś mało czasu i weny :p
Więc tak w pierwszym dniu maja odbyło się seminarium agility z Martą. Pogoda nas nie rozpieszczała :p prawie przez cały czas padało :/. Torek był mega skomplikowany.. składał się z 33 różnych kombinacji i ciasnych zakrętów :pByły dwa wejścia po około 10 min.Pierwsze wejście : Totalna porażka, Zaraz na samym początku zapomniałam torku :/ To chyba nerwy ? Trochę se tor przypomniałam i biegamy ! ;D Nela super się skupiała..miała super prędkość na torze :D to chyba deszcz tak na nią działał B| Drugie wejście : Marta próbowała namówić Nelę do zabawy zabawkami, lecz ona nie jest do tego chętna :/. Nauczyliśmy się King Crosa ? (nie pamiętam jak to się nazywało w całości)Bardzo fajna, trochę trudna, ale szybka zmiana przed psem :D. Podczas tego wejścia nie padało, miałyśmy szczęście ^^ Trzecie wejście : To tak naprawdę trwało tylko chwilkę.. spróbowałyśmy do końca przebiec torek, udało się ^^ Nela miała jeden problem z hopką.. zamiast skoczyć przed nią robiła outy :/ Marta mówiła, że bardzo szybko czegoś się uczy i trudno to u niej zmienić :p
Podsumowanie : Seminarium bardzo ciekawe i fajne :D.. wiele się nauczyłyśmy.. Marta super tłumaczy i podchodzi do każdego uczestnika inaczej ;). Gdyby nie pogoda to byłoby to moje nalepsze seminarium... Neli też sie chyba podobało ^^
Fot Kaja B |
Fot : Karina K |
Fot : Kaja B |
Leave a Comment